niedziela, 29 września 2013

Bombka cz. 1


Jak przez całe wakacje milczałam , tak teraz czwarty post w ciągu 10 dni. Wow szaleję ;) . Oczywiście żartuję:)
Tak jakoś chce mi się pracować i się z tym dzielić z wami.
Tylko mam nadzieję ,że w końcu coś skończę. Tyle prac mam pozaczynanych, a żadnej nie mogę ukończyć  :(
Staram się ,ale różnie z tym bywa.
Dlatego postanowiłam postarać się jeszcze bardziej i skończyć to co zaczęłam.
 No ,ale napotkałam po drodze wzory co mnie urzekły , więc dochodzą następne do długiej kolejki .... już taka jestem 

Tutaj wam przedstawiam początek mojej bombki świątecznej. Powiem wam , że bardzo fajnie mi się ją wyszywa. 

mulina DMC 498
aida 18-tka zweigart ecru

Nie mogę tyle narzekać , w końcu na pewno ukończę je wszystkie.
A tak w ogóle to jest WASZA wina. Czemu tyle pięknych rzeczy haftujecie ;)? Zrujnujecie mnie hihihi

Ok , na dzisiaj kończę, a odnośnie zeszłego postu dziewczęta ja tak sobie żartowałam o tych 33 latach i starości ;) No i Kasiu masz oczywiście rację, a ty Renka powiedz mi jak to zrobiłaś ,że dotąd nie farbowałaś włosów?

 jutro świętuję moje 33 latka :) , tiramisu zrobione i jakiś placek jeszcze buchnę z rana i mam nadzieję, że mój kochany mężuś o mnie  nie zapomni.

                              pozdrawiam            
                                              magdusiaa

czwartek, 26 września 2013

Cd.....


Dzisiaj następny kwadracik SAL-owego kalendarza :)
W końcu mamy wrzesień no nie ?

Patrząc na brakujące miejsce zdaję sobie sprawę,że już niedługo koniec roku. Jak ten czas leci, ufff starzejemy się ;)
Mi już niedługo stuknie 33, dzisiaj przyjrzałam się moim włosom i znalazłam SIWE!!!! Nie będę tak narzekać, bo zmarszczek jak na razie jest malutko ;)

Pozdrawiam was serdecznie i dziękuję za komentarze , które naprawdę bardzo pomagają i motywują do dalszej pracy

                                                                        magdusiaa

poniedziałek, 23 września 2013

Nadrabiam

Dzisiaj króciutko, aby nie zanudzać :). Nie idzie mi za bardzo, ale następny obrazek z SALU u Hanulka skończony :)
Sierpień się kłania,a wrzesień już ma ramkę.



muszę się sprężać bo inne prace czekają
Pozdrawiam gorąco
                               magdusiaa


piątek, 20 września 2013

Bieda, oj bieda!!!

Wow! Dopiero zdałam sobie sprawę na jakie zaległości sobie pozwoliłam. Moje wakacje były aż za długie :) . Wakacje , ni to wakacje, po prostu zmiana otoczenia, a wszystkiego do samolotu przecież nie wezmę(mulina, kanwa itp). Nie mogłam wyszywać tyle ile chciałam, więc teraz nadrabiam :).
Najpierw moje RR YummY, jak na razie zrobiłam tylko jedną AsiB , przesłałam ją dalej aby nie było wielkiego zastoju.








Nie wiem co się dzieje z moimi zdjęciami, ale nie mogę ich odwrócić :(
uprzedzam też ,że te zdjęcia zrobiłam wieczorem i przed poprawką (magdusiaa poprawiony na  pionowo).

Następne już wyszywam , tzn Kasi i Beaty.

Oczywiście musiałam zacząć coś nowego, właściwie to dla was nic nowego. Znalazłam w Empiku za 10 zł- musiałam kupić.


No i oczywiście wymiankowy prezent - zrobiony i wysłany :)
Zdjęcia muszą poczekać, aż Ela otrzyma paczuszkę.

No i tyle na dziś.. 

Witam u siebie  nowe osoby::)

                                                  Pozdrawiam serdecznie 
                                                                                     magdusiaa



czwartek, 5 września 2013

Ostatnia odslona w Polsce...

Jak wiecie wakacjuje na calego :). No , ale wszystko dobre musi sie skonczyc :(
Juz w poniedzialek wracamy do Wloch. Prawde powiedziawszy dzieci juz sie stesknily za tamtejszymi klimatami.
Robotkowo to u mnie slabiutko. Nawet SAL u Hanulki kuleje , ale tu zapomnialam domowic mulinek, a YummY ...., tu zas zapomnialam mulinek z Wloch i okrag sie zamyka.
Dlatego dzis pokazuje moja zakretke TUSALOWA bez nitek, gdyz postepy u mnie male.


Ostatnie dzisiejsze slonce i nasze ogrodowe winogronka ( dosc kwasne, ale trzeba rwac bo sasiad pachtuje ;))
Pozdrawiam was serdecznie i dziekuje za odwiedziny , obiecuje, ze sie poprawie:) i bedzie wiecej

Choinka 2024 , odsłona druga

Chociaż raz nie na ostatni moment. Ostatnio każda praca na konkurs choinka była robiona naprawdę na ostatnią sekundę 🤣🤣 Tym razem zaczęłam...